Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dyschemist
Zespolony z forum
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z J.J. Portu
|
Wysłany: Pią 21:14, 26 Sty 2007 Temat postu: Niewolnicy |
|
|
Cały czas czekam na jakis prosty sposób robienia niewolników z pobitych.
Co zaś się tyczy pojecia dostepu do niewolników.
Mateusz nie ma szlaku morskiego do krain spoza nazego wybrzeża. Proponuje Plicha gdyż on takowy szlak (lądowy) posiada. Jesli możem też miały by wędrować takie partie ludności to albo do Kcantus czemu mysle ze Marek byłby przeciwny, albo do WindsCity i tu już decyzja Kamila czy by ich sciągał.
Według mnie niewolnicy nie wiądą za długiego życia i nie zbyt wielkiego potomstwa wiec uważam że osoby które wykorzystuja niewolnikow muszą mieć dostep do ich dostaw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wróbelek
Administrator
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 21:36, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Będę upart jak osioł ale Mateusz ma 2 porty i jako państwo na pewno częściowo morskie i może mieć szlak niewolników. A jak nie to zawsze mogą mu wychodzić z podziemi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luneta
Stały bywalec
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Lunetowa
|
Wysłany: Pią 21:43, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście musze poprzeć Pawła, każdy nadmorski kraj powinien mieć mniejszy lub większy dostęp do niewolników a jego wielkość powinna głównie zależeć od rozwoju handlu i wielkosci floty handlowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dyschemist
Zespolony z forum
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z J.J. Portu
|
Wysłany: Pią 21:59, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
nie łapiecie ... ja mu nie bronie miec niewolników. Ale oni muszą któredys przybywać. Nie ma wielkich szlaków morskich a zatem najwyżej Winds city i Kcantus moge miec kontakt morski z krajami spoza Wybrzeża. Jesli Mati się z którymś dogada zę przez jego porty popłyną niewolnicy do Haribo to nei ma sprawy ( Tyle ża ja i Marek leżymy na trasie i dalismy już embargo z reszta zauważ że Haribo lezy w zatoce nie na otwartym morzu)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luneta
Stały bywalec
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Lunetowa
|
Wysłany: Pią 23:46, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
O ile na lądzie szlaki handlowe muszą być stałebo drogi muszą być utrzymane w w porządku i poza nimi nie da się podróżować. Z drogami morskimi jest troche inaczej: żeglarzy ograniczają tylko mielizny, rafy, wiry itp. . Nie muszą zawijac do każdego portu po drodze. Żelek może po za tym wysyłać swoje statki za granice mapy tymi samymi szlakami costatki z Winds city czy Kcantus, musi tylko uważać na korsarzy i aby zabrać odpowiednio dużo prowiantu aby przepłynąć koło waszych portów. Tak się robiło w realu. Oczywiście w grze jako mistrz gry, Kowal, możesz inne zasaty ustanowić ale według mnie to by było troche dziwne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dyschemist
Zespolony z forum
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z J.J. Portu
|
Wysłany: Pią 23:58, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
przemysle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żelek
Użytwkownik zaawansowany
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:33, 25 Lut 2007 Temat postu: ?? |
|
|
Jak napisałem o niewolnikach to było wielkie oburzenie ze strony Piotrka i Mirka a teraz nagle wam się odwidziało tak?? Wychodzi na to że jak ja rzucę jakiś pomysł i wykazuje inicjatywę to wszyscy ( z wyjątkiem może Pawała) się burzą i do wojny się na mnie szykują, ale jak Piotrek coś powie to świętość...
Zastanówcie się trochę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luneta
Stały bywalec
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Lunetowa
|
Wysłany: Nie 16:13, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
To, że ktoś nic nie napisał w tej sprawie, nie oznacza potępienia dla niewolnictwa. To po pierwszew.
Po drugie, Kowal i Marek na ten pomysł obrazili się jako władcy swoich krajów nie jako gracze. A, że ktoś chce Twój kraj, Żelek, zaatakować to nie dziwota, masz dobre strategicznie położenie, a zresztą nie tylko Twój kraj ma pójść pod nóż. Nawet bym powiedział, że inni są bardziej zagrożeni. W grze każdy każdemu moze wypowiedziec wojne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|